Podróże kształcą

 

 

Hasło „podróże kształcą” wydaje się być dość oczywistym stwierdzeniem pozytywnego wpływu zapoznawania się z odmiennymi kulturami. Ten wpływ nie dotyczy jedynie wiedzy. Rozprzestrzenia się na wiele cech osobowości, w tym i na kreatywność. W tym miejscu można postawić pytanie, w jaki sposób poznawanie innych kultur może rozwinąć naszą kreatywność? Odpowiedź zacznie się nasuwać sama, jeżeli weźmiemy pod uwagę jeden z elementów twórczego myślenia, jakim jest wyobraźnia.

 

Podróże to nic innego jak nabywanie kompetencji w relacjach i w komunikacji międzykulturowej. Do tego celu nie jest niezbędne podróżowanie. Wystarczy obracanie się w kręgach multikulturowych. Istnieją na świecie miejsca bardzo zróżnicowane pod tym względem – Londyn, Dolina Krzemowa itd. Są to ośrodki, które pełnią funkcje lidera rozwoju. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź na to pytanie daje Richard Florida – amerykański badacz społeczny. Opracował on koncepcję 3T. Zgodnie z nią, rozwój zurbanizowanych ośrodków i pozytywny wpływ tych ośrodków na peryferia, zależy od trzech czynników: od talentu, technologii i tolerancji. Duże miasta przyciągają utalentowane osoby, których talent jest nieoceniony na ogólny rozwój danego ośrodka. Kolejnym ważnym czynnikiem jest inwestowanie w nowe technologie. Ważna również jest tolerancja, która pociąga za sobą wielokulturowość (w dolinie krzemowej działa wielu badaczy i informatyków pochodzenia indyjskiego). Te trzy czynniki są bardzo silnie powiązane i harmonia wszystkich trzech działa najskuteczniej. Jednak w jaki sposób można wykorzystać wielokulturowość?

 

Wyobraźmy sobie, że dajemy do użytku telefon komórkowy osobie należącej do plemienia nietkniętego cywilizacją. W jaki sposób osoba ta wykorzysta podarowany przedmiot? Czy będzie to ozdoba? A może pomoc w polowaniu? Nowy rodzaj broni? A może podpórka do fundamentów prymitywnego budynku? Nie wiemy tego na sto procent. Nie możemy tego wiedzieć. Jednak, szczególnie w przypadku bardziej prozaicznych przedmiotów, na pewno osoba ta znajdzie bardzo praktyczne metody ich wykorzystania, które mogą być dla nas bardzo zaskakujące. Inny styl myślenia, narzucony dotychczasowym życiem, organizacją społeczną, kulturą, narzuca pewne wzorce. Są one jednak bardzo różne. Nie można niestety żyć bez nich. Często są szkodliwe dla naszego myślenia – odpowiadają za fiksację funkcjonalną. Jednak ułatwiają życie, powodują, że szybciej rozwiązujemy problemy (co z tego, że w sposób szablonowy?). Poznawanie jak największej ilości wzorców myślenia, rozumienie ich, otwiera nasz umysł na nowe rozwiązania, które mogą się okazać rewolucyjne. Wiele wynalazków odniosło swój sukces, przez wymyślenia dla nich zastosowania innego, niż pierwotne. Przykładem, który najlepiej nam to zobrazuje, jest internet, który został wynaleziony do celów wojskowych!

 

Nie bójmy się nieszablonowych rozwiązań. Poznawajmy inne, niestandardowe dla naszej kultury, naszego społeczeństwa, sposoby rozwiązywania problemów, które są uniwersalne. Przede wszystkim, bądźmy tolerancyjni.

Poszukujesz bardziej uporządkowanej wiedzy?
Sprawdź pakiet SPEED READER PL 2.0!

comments powered by Disqus