Ćwiczenie, które tutaj opisuję, ma na celu nie tylko rozwijanie zdolności w obrębie zapamiętywania snów, ale, przede wszystkim, na trenowanie odpowiedniego wykorzystywania słów - kluczy (keywords). Jeśli twierdzisz, że nic Ci się nie śni, mylisz się. Każdy człowiek śni. Nie jest jednak rzadkie zapominanie snów tuż przed przebudzeniem. Żeby pamiętać chociaż zarys snów Należy podnieść efektywność snu, być bardziej wypoczętym. Często zdarza się, że nieumiejętność zapamiętania snów ma związek z używkami.
Po przebudzeniu rzadko pamiętamy dokładnie jakiś sen. Musiałby być bardzo intensywny, aby nasza pamięć mogła go dokładnie ogarnąć. Najczęściej pamiętamy to, co wywołało w nas największe emocje. Często pojawiały się jakieś symbole, przedmioty (rzecz) lub wykonywaliśmy we śnie jakąś czynność, które te emocje intensyfikowały. Twoim zadaniem jest zapamiętać "hasłowo" (czyli albo rzeczownik, albo czasownik) te najważniejsze, najbardziej emocjonujące przedmioty i działania, które Ci się śniły. Zapisz je na kartce. Krótki czas po przebudzeniu te hasła będą wyzwalały w Tobie następne rzeczy i wydarzenia z nimi związane, które się pojawiły w Twoim śnie. Zrób drzewo tych słów. Powstanie coś w rodzaju mapy myśli. Po nitce do kłębka ogarniesz dużo treści swojego snu. Z czasem będziesz w stanie przypomnieć sobie coraz więcej.
Poszukujesz bardziej uporządkowanej wiedzy?
Sprawdź pakiet SPEED READER PL 2.0!