To ćwiczenie pomoże Ci nauczyć się kontrolować własny oddech. Jest to dość ważne dla wentylacji naszego organizmu, która wpływa na nasz układ krwionośny i, pośrednio, na układ nerwowy. Nauczenie się oddychania owocuje większym spokojem, rozluźnieniem, mniejszym stresem. Jednak nauka prawidłowego oddechu trwa dużo czasu. Dziś chcemy przedstawić Ci podstawy techniki zwanej "Dwudziestoma oddechami połączonymi" autorstwa Leonarda Orra.
Usiądź jak najwygodniej. Nie ważne jest miejsce, ważna jest Twoja wygoda! Zamknij oczy, postaraj się nie myśleć o tym, co Cię otacza, o problemach, o życiu, o tym, co będziesz robić za chwilę. Skup się tylko na oddechu. Możesz sobie mówić "wdech" i "wydech". Weź cztery swobodne oddechy - takie, jakie robisz najczęściej. Niech będą niezależne od Ciebie. Dopiero piąty oddech niech będzie oddechem pełnym. Weź w płuca tyle powietrza, ile zdołasz i kiedy Twoj wdech znajdzie się w punkcie szczytowym, wypuść powietrze jak najswobodniej. Nie staraj się go wypuszczać na siłę, nie "popychaj" powietrza z Twoich płuc. Niech ono samo swobodnie opuści Twój organizm. Cykl ten powtórz jeszcze trzy razy. Niech za każdym razem cztery oddechy będą mimowolne, swobodne, takie, jak wykonujesz je nieświadomie, a piąty niech będzie przez Ciebie kontrolowany i maksymalny. Ćwiczenie należy przerwać przy dwudziestym oddechu.
Poszukujesz bardziej uporządkowanej wiedzy?
Sprawdź pakiet SPEED READER PL 2.0!