Poznaj sposoby szybkiego czytania!

Czytanie integralne a czytanie selektywne

 

 

Poszukując informacji na temat szybkiego czytania, prawdopodobnie udało Ci się natrafić na tajemniczo brzmiące terminy „czytanie integralne” (werbalne) oraz „czytanie selektywne” (interwerbalne). Na czym one polegają? Jakie błędne przekonania i stereotypy związane są ze wspomnianymi sposobami czytania tekstu?

 

Czytanie integralne, czyli werbalne, to nic innego, jak sposób, w jaki czyta „przeciętny” czytelnik. Polega to na czytaniu każdego wyrazu z osobna, nie opuszczając żadnych partii tekstu. Czytanie selektywne natomiast polega z grubsza, na odnajdywaniu w tekście istotnych informacji, na czytaniu pobieżnym, omijającym duże partie tekstu. Stereotypowo ukształtował się pogląd, że szybkie czytanie jest ściśle związane z czytaniem selektywnym. Nie jest tak jednak do końca, choć oczywiście tkwi w tym ziarno prawdy. Wokół tych dwóch pojęć wyrosło wiele błędnych przekonań. Postaram się pokazać, że jest trochę inaczej.

 

Czytanie integralne – całościowe przeczytanie tekstu, bez pominięć może również zostać przyspieszone w trakcie treningu szybkiego czytania! Przede wszystkim zależy to od szerokości naszego pola widzenia oraz od zasobu słownictwa, którym dysponujemy. Im większy jest ów zasób, tym szybciej rozpoznajemy konkretne wyrazy, a więc nasza reakcja na dany wyraz, czyli jego „przeczytanie” jest szybsze. W połączeniu z poszerzonym polem widzenia może dać to dobre wyniki, jeśli chodzi o szybkość czytania. Niestety, zawsze czytanie integralne będzie wolniejszym sposobem czytania niż czytanie selektywne. Ćwicząc czytanie integralne, można zwiększyć tempo czytania 3-4 krotnie, podczas gdy umiejętne wykorzystanie czytania selektywnego zwiększa prędkość, z jaką czytamy 6-10 razy!

 

Czytanie selektywne jest utożsamiane z szybkim czytaniem, ale wiele osób zarzuca tej technice, że ogranicza zrozumienie tekstu przez czytelnika. Nie jest to prawda. Techniki wykorzystywane podczas czytania selektywnego polegają na aktywnym przeszukiwaniu tekstu. Przy dobrym treningu procent zapamiętanego i zrozumianego tekstu nie powinien spaść poniżej 80%, co jest dobrym wynikiem nawet przy czytaniu integralnym.

 

Oba sposoby czytania mają swoje wady i zalety, obie są przystosowane do innego typu materiału. Nie ma sensu odbierać sobie przyjemności płynącej z czytania beletrystyki używając czytania selektywnego. Z kolei artykuły naukowe, raporty itd. posiadają swoją wewnętrzną strukturę. Jeżeli ją znamy, nie musimy czytać artykułu od deski do deski. Wiemy, gdzie jest część teoretyczna, gdzie metodologiczna, gdzie analiza wyników. Znając tą strukturę, możemy selektywnie wyłowić sens i przesłanie artykułu oszczędzając przy tym mnóstwo czasu.

Poszukujesz bardziej uporządkowanej wiedzy?
Sprawdź pakiet SPEED READER PL 2.0!

comments powered by Disqus